Ta strona ma ograniczone wsparcie dla Twojej przeglądarki. Zalecamy przejście do krawędzi, chromu, safari lub przeglądarki.

COLLAB STORIES

Pion studio

Największym źródłem naszej inspiracji jest sztuka.Wpływa na nas wiele jej dziedzin, takich jak architektura, wzornictwo, fotografia, film, muzyka, taniec.

collab stories

Pion studio

a photographic practice, founded by Basia Kuligowska & Przemyslaw Nieciecki in 2014. They work within the scope of subjects of still life, landscape, and architectural photography. With an profound eye for
detail and light, PION creates original imagery across various projects
and clients.

INTERVIEW

Pion studio & TAMO


Zacznijmy od tego jak zwykle wygląda Wasz dzień?

Zaczynamy od najbardziej kreatywnych i ciekawych zadań. Poranna energia
pozwala nam skupić się na najprzyjemniejszej części pracy jaką jest
edycja zdjęć, przygotowywanie layoutów itp. Po lunchu zajmujemy się
korespondencją oraz planowaniem sesji zdjęciowych.

Opowiedzcie coś o Waszym studiu. Dlaczego wybraliście akurat takie a nie inne miejsce? Oraz która pora dnia w studio należy do Waszych najlepszych? zdjęciowych.

Nasze studio ma dla nas wyjątkowe znaczenie. Jak tylko weszliśmy do tej
przestrzeni, całkowicie jeszcze surowej, poczuliśmy dobrą, kreatywną
energie. Nie wiemy do końca z czego to wynika, ale podejrzewamy, że ma
na to wpływ zachowanie oryginalnych elementów wnętrza, takich jak stare
drewniane okna, rozeta na suficie, czy drewniane podłogi. Bardzo ważna
jest dla nas autentyczność wnętrza. Każde pomieszczenie lubimy za coś
innego, np. w głównym pokoju jest wspaniałe światło właściwie przez cały
dzień. W kuchni jest za to ciemno i dość mrocznie, dzięki temu można w
niej odpocząć od bodźców i nieco się wyciszyć. Bardzo lubimy spędzać
poranki w kuchni na pierwszej kawie – to nasz powolny rozruch przed
pracą. Doceniamy ten moment dnia.

Co oznacza dla Was studio i jakie znaczenie ma Wasz dom?

Studio a dom to dla nas dwie osobne rzeczy. Od zawsze mieliśmy potrzebę
rozdzielenia pracy i domu, co jak wiadomo, kiedy pracuje się na swoje
konto i wykonuje się wolny zawód, który dodatkowo się kocha, bywa często
trudne. Jesteśmy też parą w życiu, dlatego dla nas ważne jest, by
wyraźnie rozdzielić strefę pracy od strefy pełnego relaksu, jaki daje
nam nasze mieszkanie. Studio jest przepełnione bodźcami, kreatywną
energią. Przychodzi do niego sporo osób, ta przestrzeń żyje. Naturalnym
jest, że czasem to męczy i wtedy dom jest naszym azylem odpoczynku.

W Waszym studio odbywa się niesamowita gra światła i cienia. Czy jest jakieś szczególne miejsce, w którym można to zaobserwować?

Wynajęliśmy tę przestrzeń w dużej mierze ze względu na światło jakie tu
można spotkać. Przez cały dzień zmienia się miejsce jego padania i
dzięki temu światło przechodzi przez wszystkie ściany. To niesamowite,
ale o każdej porze roku wpada do nas dużo słońca. Latem dodatkowo świeci
przez liście za oknem, tworząc bardzo przyjemne cienie.

Na co zwracaliście szczególną uwagę podczas urządzania Waszego studia? Macie swoje ulubione kolory, estetykę?

Urządzając studio zależało nam, by mieściło się w nim jak najwięcej
polskich rzemieślniczych marek. To dla nas niezwykle ważne jakimi
meblami i dodatkami się otaczamy. Zwracamy uwagę na jakość materiałów,
ale też ponadczasowość designu. Istotne dla nas jest, jak powstały dane
meble i kto za nimi stoi. Wybieramy podobną paletę kolorystyczną, w
naszym przypadku są to granaty, ciemne czerwienie i dużo czerni w
dodatkach, dlatego też u nas marki nie stanowią dla siebie konkurencji a
jedynie uzupełniają się.

Jakie są Wasze odczucia związane z naszą pierwszą współpracą? Który etap był dla Was najciekawszy oraz która kompozycja jest Waszą ulubioną i dlaczego?

Bardzo miło wspominamy sesję, w dużej mierze dzięki wspaniałym
stylizacjom artystki Anki Sanetry, z którą mieliśmy już okazję
współpracować wcześniej. Anka świetnie wykorzystała nasze osobiste
elementy wystroju i wkomponowała je w meble Tamo. Nie wiemy czy
potrafimy wskazać tylko jeden mebel Tamo, bo każdy ma w sobie coś
interesującego. Jednak ze względu na nasz ulubiony ostatnio kolor,
będzie to chyba bordowy regał VAZOO. Idealnie wpasował się w naszą
przestrzeń i pasuje do naszego koloru ścian. Bardzo lubimy też stolik
SHAPES Krystiana Kowalskiego. Tutaj głównie ze względu na design. Tworzy
ciekawą kompozycję z naszą vintage chromowo-czarną lampą. Lubimy takie
przełamania nowych i starych elementów.

Co najbardziej wpływa na Waszą kreatywność? Inspirują Was projekty artystyczne, design czy może po prostu życie?

Generalnie największym źródłem naszej inspiracji jest sztuka. Wpływa na
nas wiele jej dziedzin, takich jak architektura, wzornictwo, fotografia,
film, muzyka, taniec. Na przestrzeni wielu lat poruszały nas bardzo
różne rzeczy. Czasami zainspirować może średniowieczna rzeźba, czasem
modernistyczny doskonale zaprojektowany budynek, współczesne kino albo
muzyka z drugiego końca świata. Sztuka wpływa na naszą wrażliwość,
kształtuje ją, przenika. W dużej mierze dzieje się to w naszej
podświadomości.