DESIGN STORIES
Kenyon Yeh
Minimalizm to redukcja rozproszeń – usunięcie wszystkiego, co zbędne.
design stories
Kenyon Yeh
Kenyon Yeh obecnie mieszka i pracuje na Tajwanie, gdzie jego studio realizuje projekty dla międzynarodowych klientów. Studio koncentruje się na projektowaniu mebli, oświetlenia, produktów oraz wnętrz.
Inspiracje czerpie z upraszczania form codziennych przedmiotów oraz z poszukiwań w zakresie tradycyjnych i nowoczesnych technik wytwarzania. Zastosowanie tych zasad sprawia, że jego prace są jednocześnie unikalne i przyjazne w odbiorze.
INTERVIEW
Kenyon Yeh & TAMO
Europa – Azja – Londyn – Tajwan – duże odległości, wiele różnic kulturowych, tradycji, technik… Jak wpłynęło to na Twoje dzisiejsze podejście do projektowania i sposób myślenia?
Staram się wyrażać i łączyć w mojej pracy dwa różne doświadczenia kulturowe – nie tylko poprzez formę, ale również przez sposób, w jaki powstaje pomysł, zależnie od konkretnego kontekstu. Następnie dostosowuję to do finalnego efektu.
Mam nadzieję, że moje projekty pozostają w równowadze między wpływami Zachodu i Wschodu.
Twój rytm pracy, Twój dzień… Jak wygląda Twój codzienny tryb działania?
Bardzo lubię sam proces projektowania. W moim studiu zawsze zaczynamy od wstępnego szkicu, potem przechodzimy do modelowania 3D i drukujemy pierwszy model w skali, żeby ocenić proporcje. Następnie wracamy do dopracowania modelu 3D, drukujemy ponownie albo wykonujemy model z kartonu do testów.
Powtarzamy ten etap 3 do 5 razy – a czasem nawet więcej – dopóki nie poczuję, że wszystko jest na swoim miejscu i projekt jest gotowy.
Równowaga między nowoczesną produkcją a tradycyjnym rzemiosłem – jak udaje Ci się ją osiągnąć w swoich projektach?
Żyjemy dziś w świecie, w którym wszystko powinno być wykonywane maszynowo, by uzyskać idealne wykończenie i zminimalizować błędy.
W projektowaniu mebli – moim zdaniem – mimo oczywistych zalet nowoczesnych technologii, to właśnie tradycyjne rzemiosło wciąż pozostaje kluczowe. Niektóre detale można bowiem wykonać wyłącznie ludzką ręką.
Znalezienie równowagi między tymi dwoma elementami pozwala osiągnąć najwyższą możliwą jakość finalnego produktu – i jednocześnie sprawia, że staje się on bliższy codziennemu życiu użytkownika.
The source of Your inspiration?
Moje źródła inspiracji pochodzą z różnych aspektów. Część wynika z mojego własnego doświadczenia jako użytkownika, część z tego, jak obserwuję otaczający mnie świat i włączam te spostrzeżenia do procesu projektowania.
Szkicowanie oraz zabawa papierem czy materiałami to również ważne źródła inspiracji.
Minimalistyczna forma i funkcja – co zajmuje pierwsze miejsce w Twoich zasadach projektowania?
Dla mnie minimalizm to redukcja rozproszeń, usunięcie tego, co zbędne.
Chodzi o to, by skupić się nie tylko na jednym konkretnym elemencie, ale na produkcie jako całości. Jego zadaniem jest być użytecznym, komunikować się z człowiekiem i współistnieć z otaczającą przestrzenią.
Główne założenia Twoich projektów dla TAMO – jak byś je opisał jako część kolekcji TAMO? Jaką zajmują w niej pozycję?
W projektach, które tworzę dla TAMO, staram się odnaleźć i zrozumieć DNA marki – tak, aby stworzyć coś oryginalnego, ale jednocześnie zawierającego elementy, które przywodzą na myśl coś znajomego lub nawiązują do kulturowych detali.
Skupiłem się na wykorzystaniu materiałów takich jak lite drewno, marmur, stal i szkło, aby podkreślić wysoki poziom rzemiosła, który jest jedną z kluczowych cech tożsamości TAMO.
Projekty, nad którymi pracuję, mają odpowiadać zarówno na potrzeby przestrzeni domowych, jak i komercyjnych.
Dlaczego TAMO?
Zacząłem wchodzić w świat TAMO, kiedy zobaczyłem markę na swoim feedzie na Instagramie. Byłem pod wrażeniem tego, jak TAMO prezentuje swoje kolekcje – ukazując piękno rzemiosła w połączeniu z naturalnymi materiałami.
Z drugiej strony, kolekcje TAMO są oryginalne, dopracowane i eleganckie.
